
Trudno wyobrazić sobie opiekę nad dzieckiem bez wózka. To dzięki niemu młodzi rodzice mogą swobodnie, wygodnie i bez większego wysiłku spacerować ze swoimi pociechami. Świeże powietrze i miarowe kołysanie zachęcają malucha do snu, dzięki czemu dorośli mają czas dla siebie. Wózek przydaje się zarówno podczas codziennych spacerów, wypadów na miasto, podróży, a także w domu. Niestety nie każde dziecko od razu czuje się w wózku komfortowo i bezpiecznie. Jak to zmienić?
Co zrobić, gdy dziecko nie chce jeździć w wózku?
Zacząć należy od doboru odpowiedniego wózka, który będzie dostosowany do wieku i wzrostu dziecka, a także do jego konkretnych potrzeb. W pierwszych etapach życia maluszka rodzice wybierają wózki klasyczne, wyposażone w wygodną gondolę, w której przyjemnie się zasypia. Z czasem jednak dziecko staje się coraz większe i bardziej ruchliwe, więc ze względów bezpieczeństwa lepiej wybrać wózek spacerowy. Rozwiązaniem kompromisowym może być wózek wielofunkcyjny, który jest mobilny, doskonale sprawdza się w terenie, a jednocześnie sprzyja komfortowemu wypoczynkowi.
Pamiętaj, że wózek dziecięcy zawsze powinien cechować się wysoką jakością. Istotny jest też wybór modelu, który będzie wykonany z solidnych, ale też gwarantujących wygodę materiałów. Istotna jest też odpowiednia amortyzacja, aby maluch w każdych warunkach czuł się bezpiecznie i spokojnie.
Zupełnie naturalne jest, że dziecko przyzwyczajone do bliskości rodziców odczuwa dyskomfort po ułożeniu do wózka. Warto więc zadbać o dodatkowe akcesoria, dzięki którym będzie mu przyjemniej. Sprawdzi się np. miękki kocyk, przytulny śpiworek, ulubiona maskotka itd. Podczas spacerów w wózku trzeba zadbać o odpowiedni ubiór maluszka. Nie może być mu ani za zimno, ani za gorąco. Niekiedy marudzenie wynika właśnie ze względu na niedostosowanie ubioru do warunków atmosferycznych.
Niektóre dzieci marudzą w wózku, ponieważ zwyczajnie się nudzą. Ciekawa zabawka kołysząca się w zasięgu wzroku malca może to zmienić. Warto też utrzymywać kontakt z dzieckiem przebywającym w wózku. Podczas spacerów można opowiadać mu o tym, co widać dookoła, a podczas usypiania zaśpiewać mu kołysankę. W ten sposób maluszek będzie miał poczucie, że stale przy nim jesteś, co zmniejszy nieco lęk separacyjny.